• Strona główna
  • Lista artyku��w
  • Zwłoka organu w załatwieniu sprawy
  • Artykuďż˝y

    Zwłoka organu w załatwieniu sprawy

    Złożyłeś wniosek o zezwolenie, koncesję, zgodę? Urząd milczy od dłuższego czasu? Jeśli nie jesteś przedsiębiorcą, pozostaje ci zażalenie na niezałatwienie sprawy w terminie i pozorna satysfakcja z ukarania urzędnika. Jako przedsiębiorca możesz jednak skorzystać z zasady, zgodnie z którą jeżeli organ nie rozpatrzy wniosku w terminie, uznaje się, że wydał rozstrzygnięcie zgodnie z wnioskiem przedsiębiorcy.

    Większość pism i wniosków składanych przez nas w urzędach podlega rygorom Kodeksu postępowania administracyjnego. Zgodnie z KPA organ powinien załatwić sprawę bez zbędnej zwłoki, czyli w zasadzie „od ręki”. W praktyce wiążą go jednak dopiero konkretne terminy: miesiąca w sprawie wymagającej postępowania wyjaśniającego oraz 2 miesięcy w sprawie „szczególnie skomplikowanej”. W tym miejscu ważne zastrzeżenie: przepisy szczególne mogą przewidywać dłuższe terminy.

    Wyjątek w tym przypadku często staje się zasadą - to  do organu należy ocena stopnia skomplikowania sprawy, a urzędnicy często sprawiają wrażenie, że każda sprawa jest dla nich szczególnie skomplikowana. Dlatego, jeśli nie chcemy tracić czasu na zażalenia, powinniśmy liczyć się z tym, że nasza sprawa zostanie załatwiona maksymalnie w ciągu 2 miesięcy od złożenia wniosku. Tyle teoria. Termin ten może być bowiem przedłużany i to – z wyjątkiem przedsiębiorców – wielokrotnie. Jedyne, co krępuje organ, to to, że o każdym takim przypadku obowiązany jest nas zawiadomić, podać przyczyny zwłoki i wskazać nowy termin załatwienia sprawy.

    Jeśli organ bezzasadnie uznał sprawę za szczególnie skomplikowaną, niezasadnie przedłużył postępowanie lub nie poinformował nas o przedłużeniu terminu – możemy składać zażalenie na niezałatwienie sprawy w terminie, a następnie skargę do sądu administracyjnego na bezczynność organu. Zażalenie składa się do organu wyższego stopnia, za pośrednictwem organu, który dopuścił się zwłoki. Uznając zażalenie za uzasadnione, organ wyznacza dodatkowy termin załatwienia sprawy oraz zarządza wyjaśnienie przyczyn i ustalenie osób winnych niezałatwienia sprawy w terminie, a w razie potrzeby także podjęcie środków zapobiegających naruszaniu terminów załatwiania spraw w przyszłości. Teoretycznie możemy się liczyć z tym, że pracownik odpowiedzialny za niezasadne niezałatwienie sprawy w terminie poniesie odpowiedzialność porządkową lub dyscyplinarną. W praktyce takie przypadki należą niestety do rzadkości.

    Ulgę w tej często beznadziejnej pozycji petenta urzędu przynosi ustawa o swobodzie działalności gospodarczej. Są tylko dwa „ale”: mało kto pamięta o możliwościach, jakie daje, a ponadto – wynikające z niej zasady mają zastosowanie tylko do przedsiębiorców. A szkoda, ponieważ skutecznie dyscyplinuje ona urzędników. Otóż, po pierwsze, zgodnie z art. 11 ust. 7 ustawy, termin rozpatrzenia wniosku może zostać przedłużony dodatkowo tylko jeden raz, a ponadto – nie więcej niż o 2 miesiące. Przy założeniu, że w sprawie zastosowanie mają zwykłe terminy KPA, oznacza to w skrajnym przypadku, że załatwienie wniosku nie potrwa w sumie dłużej niż 4 miesiące.

    Co ważniejsze, ustawa zakłada, że jeżeli organ nie rozpatrzy wniosku w terminie, uznaje się, że wydał rozstrzygnięcie zgodnie z wnioskiem przedsiębiorcy. Tak więc zamiast pozwolenia, zgody lub koncesji, wystarczy nam wniosek z potwierdzeniem jego złożenia w urzędzie i fakt upływu czasu – albo 2, albo maksymalnie 4 miesięcy (przy założeniu, że przepisy szczególne nie określają dłuższych terminów). Tylko w wyjątkowych przypadkach ustawodawca wyłączył stosowanie tej zasady. Milczenie organu nie wystarczy za zgodę na nasz wniosek m.in. w sprawie:

    • zezwoleń na prowadzenie zbiorowego zaopatrzenia w wodę lub zbiorowego odprowadzania ścieków,
    • zezwoleń na prowadzenie przez działalności w zakresie  odbierania odpadów komunalnych, opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych,
    • zezwoleń na sprzedaż alkoholu.

    Zarówno w ww. przypadkach, jak i w przypadku osób nieprowadzących działalności gospodarczej, nie pozostaje nic innego jak cierpliwe czekanie lub składanie zażalenia na niezałatwienie sprawy w terminie.

    Opracowanie według stanu prawnego na 01.08.2010 r.



    Artykuł opracowany przez
    Kwantum Kancelaria Radców Prawnych






    Biura rachunkowe


    Warsztaty samochodowe